My Lands recenzja

My Lands to kolejna strategia online, która wymaga rozbudowy miasta, rekrutacji armii i walki z innymi graczami. Rycerze, Mroczne Elfy, Demony czy może Elfy? Kim zagracie?

Zabawę zaczynamy od selekcji jednej z kilku frakcji. Możemy zagrać Elfami, Demonami, Mrocznymi Elfami oraz frakcją Rycerzy. Wybór decyduje zarówno o jednostkach, jak i szacie graficznej naszego miasta. Jak w innych grach strategicznych online, tak i tutaj czeka na nas standardowe zarządzanie własnym imperium. Starzy wyjadacze, mogą za pewne skojarzyć szatę graficzną z klasyką strategii, Heroes of the Might and Magic. Mam tutaj na myśli część pierwszą, która skończy lub skończyła, 20 lat! Co do My Lands, rozgrywka jest w zasadzie standardowa, co widać już na poziomie samouczka. Najpierw rozbudujemy infrastrukturę związaną z wydobyciem surowców, a potem, wyruszymy na wojnę z innymi graczami. Sam samouczek jest prosty, a że My Lands jest dostępna po polsku, nie powinniście mieć jakichkolwiek problemów z grą. Wraz z pierwszymi zabudowaniami, otrzymujemy całkiem pokaźne ilości pieniędzy i surowców, które dalej inwestujemy w rozwój. W grze dostępnych jest 5 różnych surowców: Drzewo, Kamień, Złoto, Zboże i Żelazo. Walutą premium są bezcenne Czarne Perły – no może nie takie bezcenne, bo można je kupić za rzeczywiste pieniądze.

I tutaj coś oryginalnego! Okazuje się, że wspomniane Czarne Perły, gracze mogą wypłacać w formie rzeczywistych pieniędzy na konto PayPal! Przyznam się, że nie spotkałem się z tego typu rozwiązaniem w żadnej z gier Free to Play. Na pewnym etapie rozwoju, zacznie się zabawa PvP, bo inni gracze czekają, żeby ograbić nas z surowców i pieniędzy. Oczywiście, my możemy robić to samo, pod warunkiem, że będziemy posiadali odpowiednią armię. Każda frakcja posiada własne jednostki, które robią całkiem niezłe wrażenie. Każda jednostka ma nieco inne współczynniki i role na polu walki, a wszystkie frakcje mają po 7 unikalnych jednostek. Miasta mają ogólną liczbę ludności, która jest zatrudniana do pracy. Początkowo, niewielka ilość populacji posiada zatrudnienie, ale z czasem, będzie zdecydowanie lepiej – im więcej inwestycji, tym więcej zatrudnionych. W ramach przycisków menu, odnajdziemy odnośniki do oficjalnej encyklopedii i forum My Lands – wszystko jest dostępne w języku polskim.

Już na samym początku, My Lands sprawia wrażenie strategii w stylu retro, żeby nie powiedzieć, przestarzałej. W porównaniu do takich produkcji, jak Anno Online czy Settlers Online, My Lands prezentuje się blado. Bardzo blado. Technologicznie określiłbym ją, jako przeglądarkowych anachronizm, nie bardzo pasujący do współczesnych strategii online. Może i jest podobna do Heroes of the Might and Magic, ale nie wiem czy jest to zamysł twórców, a konieczność związana z niskim budżetem.

Zalety
Nostalgiczna grafika

Wady
Wtórna
Archaiczna
Nuda

Werdykt
My Lands to przeciętna strategie, jeśli nie słaba. Od strony graficznej może się spodobać, ze względu na wyraźny styl retro, ale cała reszta już nie koniecznie. Gra oferuje praktycznie to samo, co większość darmowych gier strategicznych online, a że jest przy tym znacznie gorszej jakości, nie jest najlepszym wyborem. Lepiej zagrajcie w Anno Online lub Rail Nation, chociaż zawsze możecie spróbować – w końcu jest za darmo…

komentarze