Polwars recenzja

Symulacja Polaka, prowadzi nas w różne miejsca stolicy, gdzie możemy dzielić przygody z innymi graczami online.

Wojna polsko-polska, o której tyle się ostatnio rozprawia, jest jak widać doskonałym materiałem na grę. O ile można mieć wątpliwości, na czym polega wspomniane zjawisko i między kim, a kim konkretnie się rozgrywa, twórcy podeszli do tematu wesoło, karykaturalnie kreśląc naszą Polską rzeczywistość. Już sam początek, czyli wybranie frakcji, między Zachodzianami i Wschodnianiami jest komiczny, ale odnoszący się do dyskusji na temat podziału na Polskę A i B. Przejdźmy do omawiania samej gry. Tworzymy postać i jednocześnie decydujemy, skąd pochodzi nasza postać – wschodu czy zachodu. Menu jest bardzo proste i przejrzyste, a że sama Polwars jest w całości po polsku, nie widzę żadnego problemu z obsługą gry. Kolejnym krokiem jest wykonanie prostych zadań, pomagającym nam zrozumieć menu, w czym pomaga karykaturalny koleś, przypominający znanego Agenta Tomka. Uczymy się, jak zdobywać pieniądze w potyczkach ulicznych, jak zarządzać postacią, gdzie mieści się mieszkanie, z jakich ciekawych miejsc składa się Stolica. Generalnie nasza aktywność będzie skupiała się na walce na ulicy, zarabianiu pieniędzy w wybranych miejscach, oraz wykonywania przestępczych (i nie tylko) misji.

Możemy odwiedzić jedną z wielkich galerii, robić karierę w MakWieśniaku, wykonywać lepiej płatne misji w nocnym klubie, albo udać się do fabryki. Wszystkie dostępne budynki użytkowe, mieszczą się odpowiednio na Alejach Jerozolimskich, Placu Zamkowym, oraz Rynku. Opcji zarobkowania jest zaskakująco dużo, to samo z resztą dotyczy zarządzania naszą postacią. Nasz dzielny Polak, może być wyposażony w całą paletę przedmiotów, od ubrania, po przyrządy potrzebne do bitki. Możemy nawet skonstruować samolot, z którego będzie korzystał nasz dzielny bohater. Polwars zostało mądrze połączone z opcjami społecznościowymi, dzięki czemu możemy dzielić się informacjami nie tylko na Facebooku, ale także i na Google Plus i innych (widać wyraźnie zastosowanie wtyczki Addthis).

Mamy trzy waluty: Pieniądze, Rudę, oraz Zagrychę – walutę premium. Możemy za nią mieć, czego dusza zapragnie, włącznie z wykupieniem konta premium (Spryciarz). Konto Spryciarza gwarantuje toczenie pojedynków, co 5 minut (a nie 15), ulepszone wyszukiwanie przeciwników, bonus pieniędzy i tańsze przedłużenie następnego wykupu konta premium.

Zalety
Grafika
Dużo humoru!
Ogólna jakość
W końcu jakaś POLSKA GRA!

Wady
W zasadzie nic odkrywczego

Werdykt
Polwars jest bardziej symulacją RPG, niżeli strategią, sprowadzając elementy gry strategicznej do minimum. Muszę przyznać, że jestem bardzo zaskoczony jakością gry – gra jest jasna, kolorowa, zachęcająca wizualnie, do tego zabawna i przemyślana. Może nie jest majstersztykiem i opiera się w większości na mechanice znanej z gier przeglądarkowych, ale posiada mnóstwo uroku i tego czegoś, co mogą rozpoznać tylko Polacy…

komentarze