Wesoła Osada recenzja

Happy Tale, czyli Wesoła Osada to popularna gra strategiczno-społecznościowa, która stała się popularna w Polsce szczególnie za sprawą serwisu Nasza Klasa. Przenosimy się w starożytne czasy, kiedy Celtowie walczyli o swoją niezależność z brutalnym Imperium Rzymskim.

Wkraczamy do kolorowego świata, który wyraźnie przypomina ten znany z komiksów o przygodach Gala Asteriksa. Nie sądzę, by był to przypadek, ale tym lepiej dla samej gry. Wesoła Osada może przypominać strategię Travian, ale głównie ze względu na podobną tematykę, a nie grafikę czy mechanikę rozgrywki. Poza tym, Travian jest strategią online starszej generacji, z wieloma punktami wspólnymi do takich produkcji, jak na przykład, równie wiekowy Ogame. Biorąc pod uwagę mechanikę rozgrywki, Wesoła Osada jest mocno społecznościowa, a elementy strategii zostały zminimalizowane, podobnie jak w większości gier popularnych na Facebooku i Naszej Klasie. W strategii zastosowano wiele rozwiązań znanych z gier społecznościowych, jak zbieranie monet, pasek energii czy mocny akcent na zapraszanie znajomych i wymianę prezentami. Najbardziej irytującym elementem jest oczywiście pasek energii, który jest chyba jednym z najbardziej znienawidzonych rozwiązań w grach Free to Play.

Jak się komuś nie podoba, gra zmusza nas do płacenia albo wysłania prośby o pomoc do naszych przyjaciół – jeśli takowych mamy. Na szczęście, mikropłatności możemy dość sprawnie omijać za sprawą wspomnianych rozwiązań. W końcu lepiej poprosić znajomego o uzupełnienie energii niż płacić, prawda? Co prawda, nie wszystko da się w ten sposób załatwić, bo jest duży asortyment przedmiotów i dodatków dostępnych tylko za walutę premium, ale dostaniemy trochę tej waluty i możemy kupić kilka ciekawych rzeczy. W miarę postępu w grze i awansu na kolejne poziomy, nasza osada będzie się rozrastać o nowe terytoria, na których postawimy kolejne odblokowane budynki. Muszę przyznać, że Wesoła Osada jest naprawdę, bardzo rozbudowana. Znajdziemy olbrzymią ilość budynków, dodatków czy nawet roślin, bo gra ma także trochę z gier farmerskich, jak My Little Farmies.

Wesoła Osada jest chyba jedną z najbardziej kolorowych i barwnych gier strategicznych, jakie kiedykolwiek widziałem w przeglądarce. Jest niemal do bólu komiksowa i pełna humoru, co widać, przede wszystkim po postaciach bohaterów gry. Są świetnie narysowani i odwzorowani, bo możemy zobaczyć, jak poruszają się po naszej osadzie – kawał świetnej roboty! Podczas gry, towarzyszy nam wesoła i przyjemna dla ucha muzyka, która jest kolejną zaletą tej sympatycznej strategii. Podsumowując, gra powinna spodobać się przede wszystkim młodszym graczom, ale i mnie podeszła ta mieszanka uroku i wciągającej, choć powtarzalnej rozgrywki.

Zalety
Świetna grafika
Humor
Ogólna jakość
Elementy społecznościowe

Wady
Przeklęty pasek energii…
Powtarzalna

Werdykt
Wesoła Osada to pełna uroku gra, chociaż elementy strategii są raczej na marginesie rozgrywki – gra jest mocno społecznościowa. Zapraszanie znajomych, wymiana prezentami, zbieranie surowców i powtarzalne rytuały napędzają ekonomię naszej osady, co sprawia, że gra jest idealnym przerywnikiem dnia. Niebawem zostanie wydana wersja mobilna Wesołej Osady, dlatego to kolejny powód, by w nią zagrać.

komentarze